28.12.2009 poświąteczne spotkanie Fotoamatora Pyskowickiego
Towarzystwo zacne..
.. popijanie drinków między rozmowami o zdjęciach i sprzęcie i dowcipami, ktrórymi Emil sypał jak z rękawa. dużo śmiechu .. do 5 rano
na śniadanie jakieś sojowe parówkopodbne coś i Yerba ;)
rozmowy poranne przy kawie skończyły się dziurawieniem mojej rudej osóbki
Dziurawił Przemek - który jak się okazało nie lubi igieł i krwi .. hmm .. czyli tak jak ja :)
Dokumentował Łukasz
Kilka zdjęć więcej TUTAJ
gzzz... bolało??
OdpowiedzUsuńNmofmak - poczułam ;) boli dopiero teraz :D
OdpowiedzUsuńcała przyjemność po mojej stronie :D lubię dziurawić ładne dziewczynki :P musimy to powtórzyć ;) zostały jeszcze te 4mm-owe ;)
OdpowiedzUsuńhahaha no no na bank :) 4 mm troche sporawe .. ale mysle ze cos mniejsego sie uskuteczni :P
OdpowiedzUsuńsam mam 8 mm tuby w uszach ale az mi sie slabo zrobilo jak zobaczylem fotke.Moze to przez igle:-)
OdpowiedzUsuńtak mowia:-)
OdpowiedzUsuńmyslalem o igle:-)
OdpowiedzUsuńzwykly przecietny czlowiek...
OdpowiedzUsuńtez sie kiedys podziurawiłem, sam ale to było dawno ze juz zapomniałem ;P
OdpowiedzUsuńco to za napitek taki mętny ?
zdrówki
........ałłłłłłłłłła...nie moge na to patrzec :)
OdpowiedzUsuńPierwsza krew w nowym roku?;)
OdpowiedzUsuńbagwaj - napitek to Yerba Mate a dziurawienie pamietam bo ucho jeszcze boli :P
OdpowiedzUsuńzuzamoll - przebicie nie bolało w sumie ... teraz dopiero czuje
slackosnip - ostatnia w ubiegłym ;)
No super się bawiliście :D Uszko nie bolało?? :)
OdpowiedzUsuńaha. Kiedyś sam chciałem się podziurawić ale stwierdziłem że tatuaże lepsze:P
OdpowiedzUsuńto jakieś lekarstwo % by się tutaj chyba najlepiej zdało :>
OdpowiedzUsuńA tam wcześniej jak boli to dalej :P
OdpowiedzUsuńNo troche ciemne, lampy nie chciałam używać (wbudowana fe błe), w sumie taka pierwsza moja zabawa, ale cosik tam wyszło :O