30 kwietnia 2008
Czy to świat śni się nam...
Nikt na ołtarzu nieba
nie zapalił nowej gwiazdy
nie zstąpił żaden mesjasz
a wiara ciągle słabnie
Moja wiara jest pusta
jak ulica którą jadą armaty
Te marzenia którym skrzydeł brak
Usta pełne pustych słów
Drogowskazy które stoją tam
Gdzie nie było nigdy dróg
16 kwietnia 2008
Weronika Sherborne
Metoda Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne
Zajecia przeprowadzone przez panią Joannę Iwińską
Kurs weekendowy przeprowadzony w kolegium nauczycielskim w Gliwicach.
To było potrzebne
butki na bok ...
... i zaczynamy ćwiczenia ...
... i znów do ćwiczeń
Chusta Klanzy ...
Na koniec konspekty
.. i ogarnięcie sali ..
Zachęcam do poznania tej metody rozwoju ruchowego, stosuje się ją zarówno u dzieci zdrowych jak i z umysłowym upośledzeniem.
Daje dużo radości i uczy świadomości własnego ciała i ciekawości świata.
12 kwietnia 2008
Jak rozczochrany kasztan
Moja brzydka, jesteś rozczochranym kasztanem,
moja piękna, jesteś śliczna jak wiatr,
moja brzydka, z twoich ust można zrobić dwoje,
moja piękna, twoje pocałunki są świeże jak arbuzy.
Moja brzydka, gdzie są ukryte twoje piersi?
Są malutkie jak dwie czarki pszenicy.
Chciałbym zobaczyć dwa księżyce na twej piersi;
gigantyczne wieże twojej władzy najwyższej.
Moja brzydka, morze nie używa kotwicy,
moja piękna, kwiat za kwiatem, gwiazda za gwiazdą,
fala za falą, kochana, przeliczyłem twe ciało.
Moja brzydka, kocham cię za twoją talię ze złota,
moja piękna, kocham cię za zmarszczkę na twoim czole,
kochana, kocham cię za twój blask i mroczność.
moja piękna, jesteś śliczna jak wiatr,
moja brzydka, z twoich ust można zrobić dwoje,
moja piękna, twoje pocałunki są świeże jak arbuzy.
Moja brzydka, gdzie są ukryte twoje piersi?
Są malutkie jak dwie czarki pszenicy.
Chciałbym zobaczyć dwa księżyce na twej piersi;
gigantyczne wieże twojej władzy najwyższej.
Moja brzydka, morze nie używa kotwicy,
moja piękna, kwiat za kwiatem, gwiazda za gwiazdą,
fala za falą, kochana, przeliczyłem twe ciało.
Moja brzydka, kocham cię za twoją talię ze złota,
moja piękna, kocham cię za zmarszczkę na twoim czole,
kochana, kocham cię za twój blask i mroczność.
P. Neruda
Subskrybuj:
Posty (Atom)