9 lutego 2010

Il postino

Wygrzebane w odmętach pamięci mojego komputera przy okazji robienia porządków.. no i skończyło się oglądaniem tegoż filmu. Rewelacyjne zdjęcia, wspaniałe poematy, poruszająca muzyka i bardzo dobra gra aktorów.. w całości tworzy to pozycję wartą obejrzenia.



Nikt tak nie pisał nigdy o Miłości jak Pablo Neruda.. niech "mówi" sam za siebie ..

Sto sonetów o miłości - XVII

Nie kocham cię tak jakbyś była różą soli, topazem
lub strzałą z goździków, które rozsiewają ogień:
kocham cię jak się kocha jakieś rzeczy mroczne,
potajemnie, między cieniem a duszą.

Kocham cię jak roślinę, która nie kwitnie, a niesie
wewnątrz siebie ukryte światło tych kwiatów,
i dzięki twojej miłości żyje ciemny w mym ciele
ściśnięty zapach, który uniósł się z ziemi.

Kocham cię nie wiedząc jak, ani kiedy, ani dlaczego,
kocham cię po prostu, bez wątpliwości, ani dumy:
tak cię kocham, bo nie umiem kochać inaczej,

jedynie w ten sposób, którym nie ma jestem, jesteś,
tak blisko, że twoja ręka na mojej piersi jest moją,
tak blisko, że zamykają się twoje oczy w moim śnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz