to niedziela w terenie ;)
pojechane z grubej rury ..
wielki szacun dla kierowcy, konstruktora i mechanika w jednej osobie .. cholernie młodej osobie
umiejętności także mu nie brakło :)
jak z magazynu :)
zacne auto i piękna kobieta
patrzajta jakie czyste :)
ważne persony się wożą .. a co! :) o oczywiście do samochodu trza dojść :P
jak się okazało próg potrafi idealnie dopasować się do wypukłości terenu :)
widok z góry mnie mile zaskoczył
w międzyczasie zjedliśmy kiełbache z ogniska :)
i pogaduchami z najmłodszą uczestniczką
jak intensywnie się zaczęło tak też się zakończyło :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz