4 kwietnia 2011

mile spędzona niedziela

to niedziela w terenie ;)

pojechane z grubej rury ..



wielki szacun dla kierowcy, konstruktora i mechanika w jednej osobie .. cholernie młodej osobie





umiejętności także mu nie brakło :)



jak z magazynu :)
zacne auto i piękna kobieta





patrzajta jakie czyste :)



ważne persony się wożą .. a co! :) o oczywiście do samochodu trza dojść :P



jak się okazało próg potrafi idealnie dopasować się do wypukłości terenu :)







widok z góry mnie mile zaskoczył



w międzyczasie zjedliśmy kiełbache z ogniska :)
i pogaduchami z najmłodszą uczestniczką





jak intensywnie się zaczęło tak też się zakończyło :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz