Zadzwonili i pojechałam .. w czynie społecznym sprzątać kamieniołom :)
Smutek mnie ogarnął, jak zobaczyłam ile syfu tam było ..
a taka piękna okolica ..


była chwilka na wspinaczkę ;)

a potem worki w łapki i sprzątamy ..






każdy ugiął plecy żeby sprzątnąć szkło, puszki, butelki, krzesła i części samochodowe :/

to się nazywa resajkling :)
miejsce dla fotografa :P

każdy sobie jakoś radził :)





"Pamiątkowe" - nie mam pojęcie kto je robił :)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz