1 sierpnia 2010
cukieraski, kfiatuszki, serduszka ..
Czyli Monia u Jacka :)
Dziewcze było bardzo dzielne..
tylko cztery razy "ała" .. ja mało Jacka nie zaciukałam szpilkami :)
syrenka warszawska
i widownia była ..
tadaaaaaaaam !
Jacku jesteś zajebistym artystą! o!
ps. zdjęcie grupowe by Karolina :)
2 komentarze:
Anonimowy
2 sierpnia 2010 12:38
Ale widzę Rudzielcu, że Ty też rozbudowałaś swoją dziarę.
RudaPaskuda- Kinga.
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Murawska Iwona
2 sierpnia 2010 12:58
a no tak troszku :P
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale widzę Rudzielcu, że Ty też rozbudowałaś swoją dziarę.
OdpowiedzUsuńRudaPaskuda- Kinga.
a no tak troszku :P
OdpowiedzUsuń