Trzeba znaleźć sposób na takie dni i się nie poddawać własnemu organizmowi. Ja znów zaczynam iść marzeniami i znowu wszystko (prawie wszytko) w kolo zmieniam.
Nic nie wiem bo lekarka sama nie wie co jest grane. Wiem tylko, że tyle lat był spokój a teraz wszystko zaczyna się pieprzyć i jeszcze tylko brakuje mi leków do końca życia.
Mi nie bo mam już dość tego co spotkało mnie w życiu i co mnie ominęło. Nie życzę nikomu aby w moim wieku miał za sobą już tyle różnych doświadczeń i to raczej nie za miłych.
Wolę skrajności. Gdyby było to coś gorszego i pewnie było by to bardziej zauważalne życie było by łatwiejsze. Jasno ustalone zasady co wolno czego nie i inne nastawienie ludzi bo wiedzieli by co jest grane. Wyglądam niby na normalną osobę a mam problemy i tego nikt nie wie z obcych i przez to mam trochę problemów. Nawet nie znam osoby z podobnym problemem abym mogła z nią porozmawiać o swoich uczuciach. Jestem zdana sama na siebie.
Marzyło by mi się na chwilę wyrwać, ale chwilowo nic nie planuję. Najpierw lekarz potem decyzje. Mam pewne marzenie do zrealizowania jeszcze przed rozpoczęciem studiów.
Widzę trzy świeta jedno po drugim w jenej notce. ;)
OdpowiedzUsuńJa już taka padnięta jestem od kilku dni. Coś jest nie tak z ciśnieniem. Dobrze, że mam na inne sprawy trochę energii i pomysłów.
OdpowiedzUsuńTrzeba znaleźć sposób na takie dni i się nie poddawać własnemu organizmowi. Ja znów zaczynam iść marzeniami i znowu wszystko (prawie wszytko) w kolo zmieniam.
OdpowiedzUsuńJa połowę dnia przespałam.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zmieniam to ostatni raz. Jak teraz coś nie wypali to zostawiam to wszystko.
Po pierwsze primo adres moich kont Internetowych za wyjątkiem bloga. Po drugie moje nastawienie względem pasji i marzeń.
OdpowiedzUsuńOkaże się za jakieś półtora miesiąca co dalej z moim życiem.
OdpowiedzUsuńNo przyznam, że po ostatniej wizycie u lekarza już nie jestem tak optymistycznie nastawiona.
OdpowiedzUsuńNic nie wiem bo lekarka sama nie wie co jest grane. Wiem tylko, że tyle lat był spokój a teraz wszystko zaczyna się pieprzyć i jeszcze tylko brakuje mi leków do końca życia.
OdpowiedzUsuńMi nie bo mam już dość tego co spotkało mnie w życiu i co mnie ominęło. Nie życzę nikomu aby w moim wieku miał za sobą już tyle różnych doświadczeń i to raczej nie za miłych.
OdpowiedzUsuńWolę skrajności. Gdyby było to coś gorszego i pewnie było by to bardziej zauważalne życie było by łatwiejsze. Jasno ustalone zasady co wolno czego nie i inne nastawienie ludzi bo wiedzieli by co jest grane. Wyglądam niby na normalną osobę a mam problemy i tego nikt nie wie z obcych i przez to mam trochę problemów. Nawet nie znam osoby z podobnym problemem abym mogła z nią porozmawiać o swoich uczuciach. Jestem zdana sama na siebie.
OdpowiedzUsuńBędziesz jeszcze musiała to poważać?
OdpowiedzUsuńPytam się bo się na tym nie znam a zawsze nowa wiedza mile widziana.
OdpowiedzUsuńTo teraz pewnie też tak będzie. :)
OdpowiedzUsuńA właśnie kiedy będzie można Twoja stronę obejść?
OdpowiedzUsuńA masz jakiś pomysł na rozbudowę?
OdpowiedzUsuńMi znowu odbiło aby zrobić sobie stronę Internetową, ale niestety ja nie mam kogo poprosić o pomoc.
OdpowiedzUsuńCzemu fakturę?
OdpowiedzUsuńJuż rozumiem. Zapomniałam, że teraz można sporo kasy na własny biznes z dotacji różnych zdobyć.
OdpowiedzUsuńSpora suma.
OdpowiedzUsuńNo to co do firmy to życzę aby wszystko się udało. Może kiedyś będę miała okazję być Twoją klientką. ;)
OdpowiedzUsuńMarzyło by mi się na chwilę wyrwać, ale chwilowo nic nie planuję. Najpierw lekarz potem decyzje. Mam pewne marzenie do zrealizowania jeszcze przed rozpoczęciem studiów.
OdpowiedzUsuń