Ja tam na zimę na ogół nie narzekam, ale ta dała mi popalić nie pod względem pogody a może i ona też zawiniła. Po prostu ten czas okazuje się być straszny i nie chce się skończyć i zmienić na lepsze. Dostałam tej zimy totalnego doła, mam nadzieję że jak zmieni się pogoda to i moje samopoczucie.
to jest magiczne
OdpowiedzUsuńZimne to zdjęcie, ale ładne.
OdpowiedzUsuńNie ma za co. :) Kiedy robiłaś to zdjęcie? Pora roku to na pewno zima. :)
OdpowiedzUsuńZimno robi mi się na samą myśl o tym. Chciała bym już koniec zimy.
OdpowiedzUsuńJa tam na zimę na ogół nie narzekam, ale ta dała mi popalić nie pod względem pogody a może i ona też zawiniła. Po prostu ten czas okazuje się być straszny i nie chce się skończyć i zmienić na lepsze. Dostałam tej zimy totalnego doła, mam nadzieję że jak zmieni się pogoda to i moje samopoczucie.
OdpowiedzUsuńmuszę Ci powiedzieć że zdjęcio to zinspirowało mnie, pokazało jak fajny moze byc swiat odbity w tafli wody... jeszcze raz brawo!
OdpowiedzUsuńJa już sama nie wiem czego mi brakuje na chwilę obecną. To chyba przez ten brak śniegu i mrozu ta zima daje się tak we znaki.
OdpowiedzUsuńDo mojego aparatu nikt się nie tyka bo i tak nie potrafi go ustawić.
OdpowiedzUsuńJuż mam zimy dość, ja chce ciepło.
OdpowiedzUsuńNo a ja tym bardziej nie :D
OdpowiedzUsuń